ETAP I
Dostajesz temat projektu... Robisz wielkie oczy... W jednym momencie masz milion koncepcji, jednak gdy próbujesz sobie jakiś skrystalizować, to okazuje się że Twoje genialne pomysły nie są jednak takie genialne, a pozornie łatwy temat staję się łamigłówką.
Najważniejszy jest spokój!!!
Jak już kiedyś pisałam, najważniejsze w architekturze jest pojęcie "IN SITU" (na miejscu). Nic tak dobrze nie ukaże nam skali i klimatu miejsca, jak oglądanie terenu na własne oczy.
Warto zrobić kilka zdjęć terenu. Pokazać ciekawe miejsca, które w przyszłości mogą stać się wytycznymi do projektu. Warto zrobić sobie listę plusów i minusów wynikających z lokalizacji. Do tego warto stworzyć sobie listę potencjalnego rozwoju miejsca...
ANALIZY POCZĄTKOWE
Co potrzebujesz:
- mapa - możesz na niej zaznaczyć zauważone przez Ciebie zależności, osie widokowe, przedstawić sytuację lokalizacji pod względem transportu, zieleni, zabudowy, sposobu użytkowania itp.
- zdjęcia - aby przedstawić przyszłemu inwestorowi/wykładowcy stan aktualny terenu,
- szkice - z nich często wynikają ciekawe rzeczy. Największą wartością jest ręcznie rysowany szkic. Żaden. nawet najpiękniejszy rysunek komputerowy nie zastąpi tego rysowanego "od łapy". Poza tym, mając przed sobą kartkę papieru i ołówek możemy porysować sobie kilka koncepcji, pomysłów. Często z niepozornych kresek powstają ciekawe propozycje.
Ciekawe! Chciałabym projektowac w przyszłości. Zapraszam do obejrzenia najnowszego postu.
OdpowiedzUsuń