niedziela, 9 października 2011

Raczkujący optymista

          Niepewnie kroczy drogą, której końca nie zna, ostrożnie i w skupieniu stawia każdy krok w obawie przed porażką. Natłok myśli o  przyszłości sprawia, że jest gdzieś zawieszony. Problemy powodują ,że ogarnia go zwątpienie, uczucie pustki i bezużyteczności....


         
          Przychodzi wtedy czas, by się zatrzymać, spojrzeć w niebo i pomyśleć. Pomyśleć nad sobą, swoimi marzeniami... Zadać sobie pytania...
Czasem jedno pytanie potrafi zmienić postrzeganie świata, prowokując do przemyśleń...
Niewiarygodne jak pytanie "Jakie są Twoje marzenia" potrafi zmienić myślenie. Odpowiadając na nie, może poznać siebie. Nieświadomy wcześniej swych pragnień, stwierdza, że pesymizm to jego wymysł. Zaczyna dostrzegać piękno. A wszystko dzięki autorowi pytania...

5 komentarzy:

  1. Długo wpatrywałem się w te słowa udając, że czytam, a tymczasem dużo mrugałem, aby ona, siedząc z tyłu, nie zorientowała się co tak na prawdę się stało...

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny tekst, ale mam 2 pytania. O co chodzi w Twoim komentarzu "..."? Czy mogłabyś pomyśleć o zmianie kolorystyki strony lub tekstu? Sprawdziłem i na nowych komputerach z jasnymi ekranami czyta się dobrze, ale na starszych, które nie są tak jasne, bardzo ciężko coś przeczytać i już w połowie tekstu bolą oczy. Poza tym, super blog!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. @Alan jeśli idzie o komentarz to przypuszczam, że anonimowy wie o co chodzi :)
    a jesli chodzi o kolory to myslisz,ze zmiana koloru czcionki na jasny zalatwi sprawe? bo ja widze wszystko ok... prosze o podpowiedz :)
    ciesze sie,ze blog się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś leworęczna? ;)
    Również wolę ciemne literki na jasnym tle, czytanie nie męczy tak bardzo oczu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak :) jestem Mańkutem :D już jakos tak sie przyzwyczailam do mojego czarnego bloga,ze chyba już tak zostawię ;D

    OdpowiedzUsuń