piątek, 28 grudnia 2012

Hity i kity architektury- wielkimi słowami o „niewielkich” problemach?



Pojęcie „architektura” kojarzy się z czymś wzniosłym, eleganckim i stosunkowo niedostępnym. Ta niedostępność wynika  często z braku  wiedzy, którą latami zgłębiają architekci czy wielbiciele tej sztuki tworząc bardzo szczelną grupę.  I właśnie tutaj pojawia się paradoks. Czy trzeba być architektem, bądź historykiem sztuki by móc oceniać architekturę?


Filiżanka ręcznie malowana - lokomotywa



środa, 19 grudnia 2012

Wesołych świąt

Zdrowych i spokojnych Świąt dla wszystkich duszyczek, które zbłąkane trafią na bloga Bazgrającej.
Wiele radosnych chwil spędzonych z rodziną albo choćby z pędzlem w dłoniach. A na nowy rok wiele inspiracji i zapału w swoich dążeniach i pomysłach.


Kubek ręcznie malowany Snowboard or die




piątek, 23 listopada 2012

Makieta z 1 roku studiów

Odkopane zdjęcia. Makieta robiona nocą... To były czasy... Po powrocie z treningu tanecznego o 24 zasiadłam do makiety i skończyłam ją o 24 dnia następnego :] bez przerwy :D


wtorek, 20 listopada 2012

Zadanie domowe - geometria wykreślna

Poniżej prezentuję jedno z dwóch zadań domowych, które obowiązywały w jednym semestrze pierwszego roku na geometrii wykreślnej. Należało na podstawie danych wyjściowych (głębokości tłowe i inne przyprawiające o zawrót głowy pojęcia :D ) należało wykreślić perspektywę zadanego obiektu, cienie i na koniec "ubrać" to w dowolną szatę :)


sobota, 3 listopada 2012

Co robią dzieci, gdy się nudzą?

Poniżej efekt uboczny świąt Wielkanocnych z czasów 1 klasy gimnazjum. No cóż.... Jedni grali wtedy w Tibię, inni bazgrali po ścianach :)

piątek, 2 listopada 2012

Mój pierwszy rysunek koni w życiu

Powroty do domu często do czegoś skłaniają :) 
Mój ostatni był małą podróżą przez 'twórczość' ostatnich lat. W kolejnych postach podzielę się swoimi, czasem dziwnymi pomysłami, które powstały w ciągu kilku, a niektóre nawet kilkunastu ostatnich lat.

Mój pierwszy rysunek koni!


wtorek, 16 października 2012

Prototyp konia bujanego

Może ktoś pamięta... Może nie. Zeszły semestr na uczelni zafundował nam projekt z designu, na którym powstała koncepcja  konia bujanego .

 Teraz nadszedł czas na realizację projektu w skali 1:1. Oto pierwsza robocza makieta... z papieru. Poprzednia bryła średnio mi się podobała, więc kombinuję od nowa nad inną. Ciekawe ja się to skończy...

SZYJA WYGLĄDA CO NAJMNIEJ ŚMIESZNIE ... ALE JAKOŚ SIĘ JĄ WYMYŚLI INACZEJ!


czwartek, 27 września 2012

Nowy rok akademicki i nowy pomysł?

Od dłuższego czasu pojawiały się w głowie różne pomysły dotyczące tego, co chciałabym w życiu robić. Z pomocą mojej motywującej lokomotywy ruszam! Piszę o tym na blogu, żeby motywacja była jeszcze większa! otóż mój plan:


Planuję prowadzić korepetycje z rysunku, przygotowujące do egzaminów wstępnych na Architekturę!
Trzymajcie kciuki żeby się udało :)