piątek, 21 października 2011

Katedra gotycka

      Harmonia, wertykalność linii, lekkość i elegancja... Styl, który do dziś wydaje się być zjawiskiem niesamowitym, jest przykładem pasji tworzenia i ciągłego rozwoju człowieka. Staje się zupełnie odmienny od poprzednich epok, które swą ciężkością przytłaczały i często odstraszały...



Dążąc ku niebu...

      Gotyckie katedry... Ileż w nich piękna! Negują wszelkie dotychczasowe zasady fizyki. Wiecznie pragnienia człowieka do osiągnięcia "czegoś" uwidaczniają się tu w postaci wynalezienia sposobu na pięcie się w górę ... Bo jeśli komuś na czymś zależy to znajdzie sposób, a jeśli nie to znajdzie powód. Sposobem okazały się łuki przyporowe, które rozprowadzały obciążenia, tworząc możliwość prawie całkowitego zrezygnowania ze ściany na rzecz witraży. Sprawiło to, że wnętrze stało się bardziej tajemnicze, nowe konstrukcyjne rozwiązania sklepień dodały katedrom blasku i wyjątkowości. Las przecinających się żeber będących częścią sklepień potęgował wrażenie nieskazitelnie pięknego dzieła. Każde nowe rozwiązanie było kroplą w oceanie potrzeb ówczesnej architektury. Jednak każda kropla stawała się kolejnym ogniwem do poznania kultury i potrzeb żyjących w danej epoce ludzi...
Powyższy rysunek to realizacja tematu z wyobraźni na temat : "katedra gotycka"

4 komentarze:

  1. Acha,z wyobraźni,a już się zastanawiałam,czemu takie bezławkowe wnętrze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja wyobraźnia nie jest na tyle bujna :D nie ma w niej miejsca na ławki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite, naprawdę, wiele szczegółów, widać, że masz do tego rękę i ogromną pasję. :P Zazdroszczę, ja niestety nie umiem rysować w tym stylu. :<

    OdpowiedzUsuń
  4. ale za to wymiatasz w innym stylu :) a ołówek jest najprostszą techniką! Masz szansę się nauczyć

    OdpowiedzUsuń