niedziela, 19 lutego 2012

Człowiek to bryła w przestrzeni

   Zaczynając rysować człowieka musimy myśleć o nim jak o bryle. Nie jest ważne, by miał on narysowany każdy włos, rzęsę i paznokcie :) Liczy się jego przestrzenność, proporcje. Należy go tak umieścić w przestrzeni, aby czuć było, że on leży, siedzi, skacze czy co mu tam do głowy jeszcze wpadnie.


   Ważne jest, aby "noga wchodziła do tyłka", łokieć zginał się mniej więcej w miejscu gdzie mamy wcięcie itp... Należy zachowywać wszelkie proporcje, które znajdują się w człowieku. Wszak to istota idealna :) Wiadomo, że nie zawsze uda się te proporcje zachować. Czasami rysunek jest konkretnie zmolestowany. Zamazany, pokreślony ... Widać na nim walkę... Takie rysunki mają dla mnie największa wartość... Bo poszukiwanie jest sposobem na dojście do doskonałości. W końcu nie od razu Rzym zbudowano...


1 komentarz:

  1. Człowiek jest, jak masa plastyczna. Rysujesz lepisz go;]

    OdpowiedzUsuń