poniedziałek, 6 lutego 2012

Catch me if you can...

Stara koszulka, zarośnięta kurzem i dawno zapomniana, została wykopana z szafy i dostała nowe życie :) Podoba się ??

przód
tył
Autor: o
Etykiety:

1 komentarz:

  1. Anonimowy8 lutego 2012 15:31

    Dzieen Doo--bry! i coraz mniej mroźny;) Czyli idzie do lata;))zastanawiam sie nad pomalowaniem kosmetyczki, a raczej materiału na nią...chociaż na razie mam na głowie dyplom i szczerze mówiąc powyżej uszu szkoły...a co do koszulki...to możnaby umieścić rączki wyzej:D i tak symetrycznie:D

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)