niedziela, 25 listopada 2012

Za mundurem panny sznurem ...


7 komentarzy:

  1. Wow! Czy robisz to przy pomocy zdjęcia, czy z głowy? :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet jeśli ze zdjęcia to jest świetne ;) Gratuluje talentu ^^ http://ana-art.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie tworzysz, pod wrażeniem jestem. Bardzo zazdroszczę Ci talentu. :)
    Obserwuję, będę śledzić dalsze Twoje prace. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie, co tu gadać? :)
    Zasada jest taka, że kompozycyjnie staramy się zostawić więcej miejsca po tej stronie, w którą zwrócona jest postać, próbujemy też nie stawiać bohatera tak bardzo w centrum - mogłoby to jeszcze podciągnąć końcowy efekt ;)
    Zabrakło mi też kilku uderzeń tak mocnej czerni jak jest w tle, gdzieś na jego mundurze, czy czapce. W dosłownie paru taktycznych miejscach, np. gdzieś przy bieli, żeby zaświeciła jaśniej. Ale to już kosmetyka. Ogólnie jest profeska :)

    Widać o co chodzi, widać, że wiesz co robisz i ja jestem na tak! ^^
    Rysuj, rysuj! :D

    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję i zazdroszczę talentu do realistycznych rysunków! Świetnie narysowałaś mundur, twarz - zresztą nawet samo tło robi wrażenie ;)
    Pozdrawiam i obserwuję a w wolnej chwili zapraszam na rysowane-sercem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń