Zamieszczam szkice z pierwszego roku studiów. Każdy przez to przechodził... Wiecznie powracający temat Poznania wzbudzał średnio przyjemne uczucia... Ileż można, rysować, projektować i analizować tę samą przestrzeń miejską...
Czy ktoś rozpoznaje te miejsca? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz