Rysowanie może stać się sposobem na rozwiązanie problemów, ucieczkę od rzeczywistości, ale również na pokazanie swej radości i szczęścia! Ludzie, którzy takich sposobów mają wiele, są z reguły ludźmi szczęśliwymi.
Rzeczą jasną jest, że dla każdego pojęcie szczęścia ma inne znaczenie.... Osoby, które mają już jakiś staż rysunkowy chyba się ze mną zgodzą, że wieczory spędzone z kartką papieru, ołówkiem, piękną muzyką, a czasem nawet z lampką wina z dala od ludzi i kłopotów, są czymś wyjątkowym. Pozwalają na zatrzymanie się i zastanowienie nad sobą. Jeden z takich zimowych wieczorów skończył się dla mnie tak....
rysunek mojego autorstwa
... bo nie ma nic piękniejszego niż łączenie kilku pasji...
(w tym przypadku koni i rysunku)
A Wy jakie macie sposoby na radzenie sobie w gorszych chwilach?
bardzo ładne cieniowanie, fajna kreska ;) i tekst też mi się podoba. Rysowanie mnie uspokaja, pozwala odetchnąć od problemów ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zatem kolejna 'bratnia dusza' zawitała na mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam