Wakacje na Majorce minęły szybciej niż się tego spodziewałam... Po powrocie do kraju czekał deszcz i chłód... Dobrze, że pozostały miłe wspomnienia i zdjęcia :)
Jutro moja chwila prawdy! Obrona magisterska... Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam i załączam Majorkową koszulkę :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz